Obrady komisji ustawodawczej w wyniku głosowania zostały przełożone na 7 stycznia. Część posłów Platformy Obywatelskiej i Nowoczesnej, po ogłoszeniu wyniku głosowania, wyszło z sali. Przewodniczący Marek Ast twierdząc, że w głosowaniu wzięły udział nieuprawnione osoby, zarządził reasumpcję głosowania, co spotkało się z gwałtownym sprzeciwem posłów opozycji.