System bezpieczeństwa narodowego w Polsce trzeba dostosować do nowego rodzaju zagrożeń, które Rosja objawiła w wojnie u Ukrainą – uważa gen. Stanisław Koziej. Na zagrożenia związane z agresją „poniżej progu otwartej wojny” musimy się sami przygotować, ale też musimy przekonywać NATO, aby również potrafiło sobie z tym szybko radzić – twierdzi szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego.