PE poparł przystąpienie UE do konwencji Rady Europy o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej. Decyzję krytykuje PiS, które uważa, że to „ideologizacja” i „kolejna pomyłka UE”. PO podkreśla, że konwencja nie narusza kompetencji państw, a zapewnia współpracę.