Warszawskich lokatorów PiS zauważa tylko przed wyborami; pięć lat się „kokosili” z projektem i teraz na wybory go złożyli; ustawa jest na potrzeby stricte wyborcze, traktuje problem reprywatyzacji po łebkach – tak złożony w Sejmie projekt PiS ustawy reprywatyzacyjnej oceniają posłowie opozycji.