– Nie pamiętam w którym roku (...) zetknąłem się ze sprawą Amber Gold w ten sposób, że sprawa trafiła do wydziału gospodarczego, nad którym sprawowałem nadzór – zeznał w środę przed komisją śledczą b. zastępca Prokuratora Okręgowego w Gdańsku Ryszard Paszkiewicz.