Marszałek Senatu nie poleci w piątek na spotkanie przewodniczących parlamentów państw Unii Europejskiej w Atenach. Bogdan Borusewicz tłumaczy, że nie zamierza tam jechać, bo ani Sejm ani Senat nie uczestniczyły w negocjacjach dotyczących kłopotów finansowych Grecji. Jak podkreślił, ze strony Unii odpowiada za to Komisja Europejska.