– Jestem spokojna o wyniki wyjaśnień moich przelotów – mówiła Ewa Kopacz, pytana o rozliczenia podróży z czasów poselskich, które odbywała do Gdańska. – Działalność poselska nie ogranicza się do własnego okręgu wyborczego – argumentowała. Tymczasem Prokuratura Okręgowa w Warszawie poinformowała, że przeanalizuje doniesienie o przelotach poselskich obecnej premier do Trójmiasta przed rokiem 2005.