– Jeśli możemy pomoc większej ilości osób w regionie ogarniętym wojną tam na miejscu, to trzeba tak robić – powiedziała w poniedziałek premier Beata Szydło. Jak dodała, korytarze humanitarne są propozycją, którą można rozważyć. Szefowa rządu odniosła się także do uroczystości w Oświęcimiu i zaznaczyła, że jej wypowiedź w KL Auschwitz „absolutnie nie odnosiła się do kwestii migracji i emigrantów”. – Kiedy opozycja nie ma argumentów, to potrafi zmanipulować słowa tak, żeby stworzyć jakąś histerię – powiedziała o komentarzach m.in. Donalda Tuska.