– Wprowadzenie, a następnie przedłużenie stanu wyjątkowego w pasie przy granicy polsko-białoruskiej, było koniecznością – powiedziała w niedzielę marszałek Sejmu Elżbieta Witek. Ma to ułatwić pracę polskim służbom, które pilnują granicy i tym samym dbają o bezpieczeństwo Polski oraz całej Unii Europejskiej.