– Polska wykonuje swoje zobowiązania związane z prawem międzynarodowym, jednak przede wszystkim będziemy tutaj rządzili się tak, aby suwerenność Polski i jej bezpieczeństwo nie zostały naruszone – powiedział premier Morawiecki w czwartek na konferencji prasowej, pytany o kontrowersje związane z rządowym projektem nowelizacji ustawy o cudzoziemcach. – Dlatego tworzymy nowe przepisy, które są oczywiście w konsultacjach, z różnymi osobami i resortami – dodał.
–
Nie jest żadną tajemnicą, że Polska ma dużo bardziej rygorystyczne podejście do wszystkich osób, które próbują ubiegać się o azyl, w porównaniu do przynajmniej kilku krajów UE, z zachodniej jej części. Takie stanowisko bardzo konsekwentnie utrzymywaliśmy przez długi czas – podkreślił premier. – Stanowisko naszych partnerów z UE, także z Komisji Europejskiej uległo zasadniczej zmianie; tak naprawdę upodobniło się do naszego. Dzisiaj jesteśmy w lepszym miejscu z punktu widzenia wspólnego rozumienia tych spraw razem z partnerami z UE – ocenił.
Rząd przyjął projekt nowelizacji przepisów dotyczących nielegalnej migracji
Przygotowany w MSWiA
projekt noweli ustawy o cudzoziemcach zakłada wprowadzenie zmian w ustawie o cudzoziemcach oraz ustawie o udzielaniu cudzoziemcom ochrony na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej. W uzasadnieniu do projektu podkreślono, że ma on na celu „dostosowanie przepisów prawa krajowego do aktualnej sytuacji migracyjnej występującej na granicy zewnętrznej”. Rząd przyjął projekt w ubiegłym tygodniu.
Zgodnie z projektem
cudzoziemiec, zatrzymany niezwłocznie po nielegalnym przekroczeniu granicy zewnętrznej UE, zarządzeniem komendanta placówki Straży Granicznej będzie zobowiązany do opuszczenia terytorium RP i objęty czasowym zakazem wjazdu do Polski i państw strefy Schengen. Określono w projekcie także czas obowiązywania tego zakazu wynoszący od 6 miesięcy do 3 lat. Według projektu na to zarządzenie placówki SG przysługuje zażalenie do Komendanta Głównego Straży Granicznej, ale złożenie zażalenia nie wstrzymuje jego wykonania.
MSZ i MON stworzyły listy osób w Kabulu, które mogą zostać przez nas przyjęte