Henryk Kowalczyk powiedział w Programie 1 Polskiego Radia, że na przykład żywność nie powinna już mocno drożeć, choć jak zastrzegł, produkcja żywności wymaga energii, a trudno jest przewidzieć, co jeszcze zrobi Władimir Putin i jaka będzie sytuacja na rynku energetycznym.
Jak jednak podkreślił, w jego ocenie inflacja w przyszłym roku powinna być znacznie mniejsza.
Główny Urząd Statystyczny poinformował w czwartek, że ceny towarów i usług konsumpcyjnych wzrosły w listopadzie o 17,4 proc. licząc rok do roku.
To pół punktu procentowego mniej niż w październiku.
Müller:
Podtrzymujemy chęć możliwie najdalej idącego wparcia polskich obywateli w trudnym czasie kryzysu