Kołakowski powiedział dziennikarzom, że złożył w gabinecie marszałek Sejmu Elżbiety Witek pismo, w którym poinformował, że „z dniem 24 listopada 2020 r. zostaje posłem niezrzeszonym Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej”.
– Będę posłem niezrzeszonym, będę pracował dla mieszkańców Polski, regionu, chcę pomagać ludziom płacącym podatki tak, aby czuli się w Polsce znacząco lepiej niż obecnie – zadeklarował.
PiS negocjuje z posłami opozycji. „Rozmowy trwają”
Zapytany, dlaczego opuścił klub PiS, Kołakowski odpowiedział, że zrobił to w związku z sytuacją dotyczącą tzw. piątki dla zwierząt oraz zapowiedziami kolejnych projektów poselskich w tej sprawie.
– Dotyczy to bezpośrednio mojej osoby, jak również kierownictwa ugrupowania, o której w tej chwili chciałbym nie mówić – dodał poseł.
Terlecki: Pogłoski, że tracimy większość są niepoważne, mamy większość