– Uważamy, że 10 maja można przeprowadzić wybory, o ile oczywiście zachowa się procedury bezpieczeństwa; w sprawie głosowania korespondencyjnego wicepremier Jarosław Gowin ma inne stanowisko, ale zobaczymy jak będzie na głosowaniu, bo projekt może ulegać zmianom – powiedział rzecznik rządu Piotr Müller.