– Porozumieliśmy się na Konwencie co do tego, że ta ustawa będzie rozpatrywana jako punkt pierwszy o godz. 11. Z przykrością stwierdzam, że najprawdopodobniej będą zgłaszane jakieś poprawki – powiedział Marek Pęk.
Jeżeli zostaną zgłoszone, komisja ma się zebrać od razu, a po posiedzeniu komisji ma być od razu głosowanie nad ustawą w Senacie.
– Jest więc szansa na to, że ten punkt poza kolejnością jako pierwszy zostanie przez Senat rozpatrzony, ale na ten moment nie jest pewne, czy ta ustawa wyjdzie z Senatu prosto do prezydenta, czy wróci do Sejmu – powiedział Pęk.
Szef klubu senackiego KO Marcin Bosacki powiedział dziennikarzom, że poprawkę gwarantującą 150 proc. wynagrodzenia dla pracujących 6 grudnia zgłosiła Lewica.
– Oczywiście popieramy, żeby 6 grudnia był niedzielą handlową – powiedział Bosacki. – Chcieliśmy przyjąć tę ustawę bez poprawek, ale jeśli pojawi się poprawka, być może będą też poprawki z naszej strony – zaznaczył.
Pęk: Będę wnioskował, by Senat dziś głosował ws. niedzieli handlowej 6 grudnia
– To jest taka sama poprawka, jaką Lewica próbowała zgłosić w Sejmie. Obecnie, jeśli pracownik pracuje w niedzielę, nie ma żadnego dodatku. A Lewica chciałaby, żeby za pracę w niedzielę pracownik miał dodatek – tłumaczyła sens poprawki wicemarszałek Senatu Gabriela Morawska– Stanecka (Lewica). – To chyba jest uczciwe i sprawiedliwe wobec tych pracowników, którzy mają iść w niedzielę do pracy – dodała.
Pęk był pytany o inicjatywę ustawodawczą Senatu, by wszystkie niedziele były handlowe, zgłaszaną przez senatora Adama Szejnfelda (KO). – Ta ustawa wczoraj była omawiana na komisji i pan senator Szejnfeld nie był w stanie podać jej skutków finansowych – powiedział Pęk. – Zgłaszanie tak brzemiennej finansowo ustawy bez policzenia jest nieodpowiedzialne – ocenił.
Z kolei Bosacki przypomniał, że „od półtora miesiąca leży w Sejmie przegłosowana ustawa senacka, aby w czasie pandemii wszystkie niedziele były handlowe”.
Handel w niedziele. Komisje senackie za zniesieniem zakazu w okresie stanu epidemii