Wcześniej pojawiły się doniesienia, że poseł jechał rowerem po spożyciu alkoholu, a w czasie policyjnej kontroli odmówił badania alkomatem, zasłaniając się immunitetem.
„
W związku ze swoją nieprzepisową jazdą na rowerze, wysłałem zgłoszenie do Komendy Policji w Poznaniu z wnioskiem o wyjaśnienie sytuacji, dobrowolne uchylenie immunitetu i pociągnięcie do odpowiedzialności. Mój pełnomocnik ustala termin złożenia wyjaśnień. Raz jeszcze, przepraszam” – napisał na Twitterze poseł KO Franciszek Sterczewski.
Wobec posła jadącego rowerem ulicą Głogowską w Poznaniu policjanci interweniowali w nocy z poniedziałku na wtorek. Policjanci wyczuli od rowerzysty woń alkoholu i chcieli przebadać go alkomatem.
– Mężczyzna wówczas okazał legitymację poselską, odmówił poddania się badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu, powołując się na immunitet – poinformował rzecznik wielkopolskiej policji Andrzej Borowiak.
„Wniosek o uchylenie immunitetu Grodzkiemu to atak polityczny”
Poseł KO nie odpowiadał na prośby mediów o komentarz. Zanim jednak ogłosił, że wysłał zgłoszenie na policję, opublikował na Twitterze przeprosiny.
„Szanowni Państwo, chciałbym wszystkich bardzo przeprosić za moje wczorajsze zachowanie. Taka sytuacja nie powinna mieć miejsca i nigdy się już nie powtórzy. W ramach zadośćuczynienia wpłacę 5000 zł na rzecz Fundacji Pomocy Ofiarom Wypadków Drogowych Amber” – napisał Sterczewski.
Na nagraniach pokazujących przebieg interwencji policji widać, że rowerzystą jest poseł KO. Mundurowi wyjaśniali mu, że zatrzymują go do kontroli z powodu stanu technicznego roweru. Sterczewski nie włączył tylnego światła, a w przednim – jak powiedział – wyładowała mu się „bateryjka”.
Po tym, jak policjanci chcieli przebadać parlamentarzystę alkomatem, powiedział on: „Ja dziękuję”, a następnie pokazał legitymację poselską. Po wymianie zdań z posłem jeden z policjantów zwrócił się do drugiego, aby zapisał w notatce, że od posła „jest wyczuwalna bardzo silna woń alkoholu”. Sterczewski w czasie interwencji został zapytany, czy spożywał alkohol, jednak na filmie nie słychać wyraźnie jego odpowiedzi. Rezygnacja z zasiadania w Parlamentarnym Zespole ds. Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego
Poseł Franciszek Sterczewski (KO) zadeklarował, że zrezygnuje z zasiadania w Parlamentarnym Zespole ds. Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego - poinformowała jego przewodnicząca Agnieszka Dziemianowicz-Bąk z Lewicy.
„W związku z zachowaniem Posła Franka Sterczewskiego, jako przewodnicząca Parlamentarnego Zespołu ds. Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego, zwróciłam się do Posła z oczekiwaniem rezygnacji z zasiadania w Zespole. Poseł Sterczewski zadeklarował taką rezygnację” – napisała na Twitterze Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.
Zgodnie z nowym taryfikatorem za jazdę rowerem w stanie nietrzeźwości grozi mandat w wysokości 2500 złotych, a po spożyciu mniejszej ilości alkoholu (0,2–0,5 promila) – w wysokości 1000 złotych.
Dwaj posłowie PiS stracą immunitety?