W czwartek w Pradze rozpoczął się szczyt Europejskiej Wspólnoty Politycznej (EPC), na który przybyli przywódcy 44 europejskich państw.
Na konferencji prasowej Morawiecki był pytany o czwartkowe wypowiedzi prezydenta Turcji Recepa Tayyipa Erdogana, który miał wyrazić gotowość do pomocy w mediacjach między Ukrainą i Rosją. Szef polskiego rządu został również zapytany, czy podczas swojej rozmowy z Erdoganem, turecki przywódca użył i doprecyzował sformułowanie, że „najgorszy pokój jest lepszy od wojny”, co mogłoby oznaczać ustępstwa na rzecz Kremla.
-
Nie, nic takiego w naszej rozmowie nie padło. Oczywiście Turcja jest w zupełnie unikalnym położeniu jako sąsiad przez Morze Czarne i Ukrainy, i Rosji. Widzimy jakie wysiłki Turcja wykonuje, żeby rzeczywiście z jednej strony wesprzeć Ukrainę poprzez sprzedaż swoich najwyższej klasy dronów Bayraktarów, także innej broni. I wiem też o zakulisowych próbach negocjacji, czy pośrednictwie w negocjacji. Ale to jest oczywiście pytanie do strony tureckiej - zaznaczył Morawiecki.
Dodał, że nie chcemy, żeby Ukraina przegrała wojnę i „żeby zapanował jeszcze dużo gorszy świat, w którym agresor, dyktator, państwo imperialne, państwo kolonialne jakim jest Rosja, żeby triumfowało, żeby mogło dominować, napadać innych sąsiadów”. - Myślę, ze nikt tego nie chce i prezydent Erdogan na pewno tego również nie chce - powiedział szef polskiego rządu.
Premier Morawiecki: Szczyt w Pradze potwierdził, że Rosja jest w pełnej izolacji