Poirot zawsze na końcu zwycięża, bo twardo trzyma się prawdy. To w zawierusze przemian okazuje się niezmienne. Poirot przywraca jasną granicę między dobrem a złem. Nazywa zło po imieniu. Świat Herkulesa Poirot to świat ładu przywróconego – powiedział w piątek premier Mateusz Morawiecki.