W wystąpieniu podczas Konferencji Lennart Meri prezydent podkreślał, że
należy zwiększyć wysiłki na rzecz poszanowania praw człowieka, a także wspierać ściganie osób odpowiedzialnych za zbrodnie wojenne i zbrodnie przeciwko ludzkości.
– Dlatego Polska wspiera Ukrainę w Międzynarodowym Trybunale Sprawiedliwości podczas wyjaśniania zbrodni rosyjskich na Ukrainie – zaznaczył Duda.
Wskazywał również na konieczność współpracy w ramach NATO, wzmacniania zdolności Sojuszu do odstraszania, szczególnie na wschodniej flance, a także potrzebę utrzymania otwartych drzwi NATO „dla wszystkich, którzy chcą i są w stanie do niego dołączyć”.
Andrzej Duda podkreślał też potrzebę działań ze strony państw UE, wywierania presji na Rosję i solidarności z Ukrainą.
W obliczu agresji rosyjskiej na Ukrainę – mówił prezydent – państwa członkowskie OBWE powinny działać wspólnie w ramach tej organizacji.
–
Rosja pogwałciła wszystkie fundamentalne zasady Konferencji Helsińskiej dotyczącej Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie z 1975 r., Kartę Paryską dla Nowej Europy z 1990 r., Dokument Istambulski z 1999 r. oraz Deklarację Pamiątkową z Astany w kierunku Wspólnoty Bezpieczeństwa z 2010 r. – - powiedział.
Prezydent Duda: Wobec Rosji muszą zostać wyciągnięte konsekwencje
Zdaniem prezydenta oznacza to koniec systemu bezpieczeństwa europejskiego zbudowanego po zakończeniu zimnej wojny.
– Musimy dostosować się i dopasować do nowej sytuacji – podkreślił. Przyznał, że oznacza to także „prawdziwe zmiany” dla OBWE.
– Jest to jedyna platforma instytucjonalna do dyskusji na temat bezpieczeństwa europejskiego z udziałem Rosji i innych krajów byłego Związku Radzieckiego. Dlatego polska prezydencja nadal będzie czyniła wszystko, co jest możliwe, aby uczynić agresję na Ukrainę najważniejszym elementem agendy organizacji pomimo wysiłków rosyjskich, aby to zmienić – zapewnił Duda.
Prezydent
Duda w Tallinie: Oba nasze narody cierpiały ten sam los narodów nie w pełni wolnych i suwerennych
Prezydent podkreślił, że
OBWE musi nadal wywierać presję dyplomatyczną na Rosję, przeciwdziałać jej propagandzie oraz pomagać dokumentować jej zbrodnie.
– Niestety powtarzane odrzucanie oferty, aby zbudować wspólną architekturę bezpieczeństwa została błędnie zinterpretowana przez wielu i przez wiele lat. Przez lata wierzyli w możliwość jakiegoś rodzaju partnerstwa – mieli nadzieję, że rozwijając wspólne projekty z Rosją takie jak Nord Strem 2 czy Nord Strem 1, współpraca i zmiany w zachowaniu Rosji mogą być osiągnięte. Dzisiaj wiemy, że były to naiwne złudzenia, w najlepszym przypadku złudzenia, które miały najpoważniejsze konsekwencje, w tym dla Ukrainy – powiedział prezydent.
Prezydent: Jadąc do Kijowa, chcieliśmy pokazać prezydentowi Zełenskiemu, że jesteśmy z Ukrainą
Według prezydenta działalność Rosji, także w OBWE, przez lata dowodziła, że kraj ten nie był nigdy zainteresowany współpracą z Zachodem.
– Była zainteresowana podważaniem i przeszkadzaniem w tej współpracy, czy to w odniesieniu do modernizacji Dokumentu Wiedeńskiego, czy dyskusja o Konwencjonalnych Siłach Zbrojnych w Europie – stwierdził Duda.
Prezydent wskazał ponadto na potrzebę działań ze strony państw UE. – Dlatego Polska wciąż wzywa do polityki wywierania presji na Rosję i solidarności z Ukrainą, niezależnie od tego, jak długa i jak trudna może być ta droga. Unia Europejska powinna być na czele tych wysiłków, ramię w ramię z partnerami zza Atlantyku i z innych części świata – podkreślił Duda.
Prezydent:
Zachęcałem prezydenta Finlandii i premiera Szwecji, by rozważyli przystąpienie do NATO
Według prezydenta wysiłki te powinny obejmować m.in. zapewnienie odpowiednich zasobów, zarówno dla Ukrainy, jak i uchodźców z tego kraju. Dlatego – jak przypomniał – Polska i Szwecja zorganizowały niedawno w Warszawie międzynarodową konferencję darczyńców dla Ukrainy.
– Dlatego kontynuujemy wzywanie do potrzebnego bieżącego wsparcia i myślenia o sposobie odbudowy infrastruktury Ukrainy zniszczonej przez Rosję – mówił Duda.
Zwrócił również uwagę na konieczność podtrzymania europejskiej perspektywy dla Ukrainy, Mołdowy, Gruzji oraz innych państw, które chcą i mogą dołączyć do UE.
– Dlatego powtarzamy, że po zaprzestaniu przez Rosję ataku nie powinno być powrotu do zwykłego biznesu, zwykłych działań z Rosją, niezależnie od tego jak dużo niektórych z nas może to kosztować. Rosjanie muszą być niezwłocznie i całkowicie odcięci od zysków z wojny agresyjnej, którą rozpoczęli przeciwko Ukrainie, a ci, którzy są winni współdziałania, muszą ponieść konsekwencje swoich działań, w tym wynagrodzić zniszczenia, które spowodowali – oświadczył Duda.
Prezydent
Estonii: Rosja chciała osłabić UE i NATO; osiągnęła dokładne tego przeciwieństwo
Nawiązując do tematu piątkowego spotkania, którym jest rola organizacji wielostronnych, w szczególności OBWE, w zapewnieniu pokoju i bezpieczeństwa, stwierdził, że
„pewna interpretacja tego tytułu mogłaby sugerować, że Organizacja po 50 latach działalności powinna opuścić scenę międzynarodową”.
– Doświadczenie pokazuje jednak, że niektóre zespoły rockandrollowe, szczególnie te z Europy, mogą być niezwykle witalne i popularne nawet po pół wieku w showbiznesie. (...) A historia uczy, że po prostu nie ma alternatyw dla organizacji międzynarodowych starszych niż OBWE, takich jak ONZ, NATO czy UE – powiedział prezydent.
Podkreślił, że Polska, która przewodniczy obecnie pracom OBWE, uważa, „że to nie jest jeszcze czas, by umierać, ani dla OBWE, ani NATO, ONZ czy UE”.
– Przyznajemy jednak, że utrzymanie ich witalności działania i popularności wymaga, jak od zespołu rockowego, intensywnego działania ze strony wszystkich członków, przywiązania do zasad celów i działania – mówił.
Prezydent
Duda w Tallinie; spotka się z prezydentem i z premier Estonii
Prezydent dodał, że organizacje te „powinny pomagać zapewniać pokój i bezpieczeństwo, w tym w Europie Wschodniej”, a Polska „będzie nadal zmierzać do tego celu, nadal będziemy wzywać innych, by czynili tak samo”.
Podkreślił, że trzeba pracować m.in. nad tym, by respektowane było prawo międzynarodowe, w tym podstawowe zasady Karty Narodów Zjednoczonych, jak poszanowanie suwerenności i integralności terytorialnej krajów i pokojowe rozstrzyganie sporów międzynarodowych.
– Musimy zwiększyć wysiłki zmierzające do zapewnienia poszanowania międzynarodowego prawa humanitarnego i praw człowieka, wspierać śledzenie i ściganie osób odpowiedzialnych za najpoważniejsze przestępstwa, w tym zbrodnie agresji, zbrodnie wojenne i zbrodnie przeciwko ludzkości i ludobójstwo – podkreślił Duda. Dodał, że dlatego Polska wspiera Ukrainę w Międzynarodowym Trybunale Karnym podczas wyjaśniania zbrodni rosyjskich.
Prezydent podkreślał, że
należy działać w ramach Sojuszu Północnoatlantyckiego, by wzmacniać jego zdolności do odstraszania i obrony, szczególnie na wschodniej flance. Wskazywał na potrzebę współpracy przed zaplanowanym na czerwiec szczytem NATO w Madrycie, ale również później, której celem ma być m.in. zwiększanie gotowości, dodatkowe szkolenia i ćwiczenia, a także „utrzymanie drzwi NATO otwartymi dla wszystkich, którzy chcą i są w stanie do niego dołączyć”.
Prezydent
złoży wizytę w Estonii. Będzie rozmawiał o przyjęciu Ukrainy do UE