Rzecznik rządu Piotr Müller był pytany o niedawne słowa premiera Mateusza Morawieckiego, że KPO dla Polski jest już zatwierdzone przez KE, co jest w sprzeczności z listem przewodniczącej KE Ursuli von den Leyen, że KPO będzie zatwierdzone, gdy wejdą w życie tzw. kamienie milowe.
–
Negocjacje między Polską a Komisją Europrjską zakończyło się ustaleniem treści kamieni milowych, teraz KPO musi zaakceptować ECOFIN (Rada do Spraw Gospodarczych i Finansowych – PAP), to jest formalność, a później my po swojej stronie musimy wypełnić te zobowiązania, które zawarliśmy w tej umowie – wyjaśnił rzecznik.
Dodał, że chodzi o uchwalenie ustawy o SN, która jest w tej chwili rozpatrywana w Sejmie.
Pytany o spór z Solidarną Polską na temat zawartego w prezydenckim projekcie tzw. testu bezstronności sędziego rzecznik rządu przyznał, że jakieś korekty proceduralne w projekcie mogą nastąpić.
– Natomiast zasadniczo ta kwestia musi pozostać w projekcie ustawy i to jest oczekiwanie pana prezydenta, które zostało wprost wyrażone – zaznaczył Müller.
Duda o projekcie ws. SN: Mam nadzieję, że nie dojdzie do zmian w fundamentalnych punktach
Dopytywany, kiedy ta ustawa może zostać w końcu uchwalona, powiedział: „Liczę na to, że to będzie możliwe na następnym posiedzeniu Sejmu”.
Dodał, że
najważniejsze, żeby zakończyć wszystkie prace nad nią do końca czerwca. – Sejm, Senat, potencjalny podpis pana prezydenta, to wszystko powinno być zakończone do końca czerwca – podkreślił Müller.
Rzecznik rządu zaznaczył, że już uruchamiane są „projekty z Krajowego Planu Odbudowy”. Będą one na razie sfinansowane z krajowych środków, a we wrześniu zostanie zrefinansowane ze środków europejskich – wyjaśnił.
W czwartek po godz. 18.00 sejmowa komisja sprawiedliwości powróciła do rozpatrywania propozycji zmian w przepisach o Sądzie Najwyższym. To piąte posiedzenie komisji, która pracuje nad projektami w tej sprawie – wiodącym jest projekt prezydenta Andrzeja Dudy.
Komisja
sprawiedliwości po raz piąty o projekcie zmian w Sądzie Najwyższym