Rzecznik rządu Piotr Müller w piątek podczas konferencji prasowej w Bytowie przyznał, że Trasa Kaszubska w ciągu kilku tygodni zostanie otwarta. – W związku z tym dużo szybciej będzie się jechało do Trójmiasta. Mówimy o trasie z Gdyni do Bożegopola Wielkiego. Natomiast dalsze odcinki już mają wybranych wykonawców i podpisane umowy. Już są projektowane i przeszły do fazy realizacji. W związku z tym każdy odcinek, patrząc od Bożegopola Wielkiego przez Lębork, aż do Słupska ma już podpisaną umowę i jest w fazie realizacji. Wbicie łopat powinno się odbyć na przełomie tego i przyszłego roku, jeżeli chodzi o taką gruntową realizację – tłumaczył rzecznik rządu i dodał, że w tej chwili trwają ostatnie prace projektowe nad korektami planów budowlanych.
Müller podkreślił też, że w tej chwili są otwarte oferty, jeśli chodzi o odcinki między Słupskiem i Koszalinem. – Więc
całość trasy od Gdańska do Szczecina będzie w całości w standardzie drogi ekspresowej do roku 2025, ale w tym roku bardzo ważny odcinek Trasa Kaszubska, ogromne odkorkowanie Wejherowa, Redy, Rumi – bardzo ważna rzecz dla Pomorza – mówił rzecznik rządu.
Trasa Kaszubska to ponad 40–kilometrowy odcinek drogi S6, który – jak sama nazwa wskazuje – przebiega przez kaszubskie tereny.
Podczas briefingu w Bytowie Müller tłumaczył też, że podczas pobytu na Pomorzu rozmawiał z wójtami na temat środków z Polskiego Ładu. "Już jakiś czas temu wójtowie poskładali wnioski w tym zakresie, ale mówiliśmy też o następnych wyzwaniach, które będą w ramach następnych naborów ws. Polskiego Ładu, Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg, czy programu Sportowa Polska" – mówił Müller.