W szwajcarskim Davos w niedzielę rozpoczęło się Światowe Forum Ekonomiczne. W rozmowach dotyczących najważniejszych problemów, m.in. wojny na Ukrainie, pandemii COVID-19, zmiany klimatu i kryzysów ekonomicznych weźmie udział blisko 2500 osób – polityków, przedstawicieli biznesu, organizacji pozarządowych i naukowców.
Wicepremier, szef aktywów państwowych Jacek Sasin otworzył w Polskim Domu w Davos panel dyskusyjny „Znaczenie Europy Środkowo-Wschodniej w globalnych łańcuchach wartości oraz na mapie ośrodków kompetencyjnych”.
– Jesteśmy w trudnym momencie dla Europy i świata – powiedział Sasin. W jego ocenie „dwa wielkie wydarzenia wstrząsnęły naszym współczesnym światem”.
Jak mówił, pierwszy z nich to pandemia koronawirusa, a drugi to wojna na Ukrainie, która się toczy na naszych oczach.
Sasin:
W Davos będę rozmawiał z instytucjami finansowymi o transformacji polskiej energetyki
Zdaniem Sasina te dwa wydarzenia „całkowicie zmieniły nasze pojmowanie świata i światowej gospodarki”.
– Te wydarzenia pokazały też, że dotychczasowe procesy gospodarcze muszą ulec głębokiemu przemyśleniu i głębokiej zmianie. Przede wszystkim pandemia koronawirusa spowodowała zakłócenia, przerwanie światowych łańcuchów dostaw – powiedział.
Jak wskazał wicepremier,
„okazało się, że przenoszenie produkcji i rozpraszanie jej po całej kuli ziemskiej w tej sytuacji się nie sprawdziło”.
– Z kolei te najnowsze wydarzenia, związane z agresją Rosji na Ukrainę pokazały, jak ważne jest budowanie uniezależnienia się od surowców energetycznych z Rosji – podkreślił Sasin.
Światowe
Forum Ekonomiczne. Polskę reprezentować będą prezydent i premier