Lider rosyjskiej opozycji Aleksiej Nawalny został w poniedziałek nakazem sądu w Moskwie umieszczony w areszcie śledczym do 15 lutego. 2 lutego inny sąd rozpatrzy wniosek służb więziennych, które chcą, by wyrok w zawieszeniu sprzed pięciu lat zamienić mu na bezwzględne wykonanie kary, a więc skierować Nawalnego do kolonii karnej.
Policja zatrzymała opozycjonistę w niedzielę na lotnisku, gdy wracał do Rosji z Berlina. W Niemczech przechodził leczenie po próbie otrucia bojowym środkiem trującym typu nowiczok. Nawalny uważa, że próbowano go zabić i że stoją za tym władze Rosji.
Spychalski był pytany we wtorek w Polskim Radiu24, czy prezydent Andrzej Duda będzie podejmował jakieś działania w kwestii Nawalnego.
Szefowie unijnych instytucji wzywają do uwolnienia Aleksieja Nawalnego
Według Spychalskiego działania Rosji wobec Nawalnego były do przewidzenia. – Tylko nacisk ze strony instytucji międzynarodowych, ze strony państw demokratycznych może doprowadzić do tego, że Rosja się z tego kroku wycofa powiedział. – Państwo rosyjskie liczy się tylko z siłą – odpowiedział.
Jak dodał, „teraz jest pytanie do państw zachodnich, jak będą postępowały, jakich metod nacisku na Rosję będą używały”. – Rosja boi się jednego: że wycofanie się przez niektóre państwa z doktryny +business as usual+ może się odbić na jej budżecie, bardzo kruchym 0150 powiedział.
Zapewnił, że
sprawa Nawalnego „jest na forum międzynarodowym bardzo mocno eksponowana, poruszana przez wszystkie organy naszego państwa do tego uprawnione”. – Także została też podniesiona przez prezydenta – powiedział Spychalski.
We wtorek debata w PE ws. zatrzymania Aleksieja Nawalnego
Polska zainicjowała rozmowy z państwami członkowskimi UE, aby wspólnie doprowadzić do pilnej debaty w Radzie Praw Człowieka ONZ ws. aresztowania Nawalnego - poinformował w poniedziałek wiceminister spraw zagranicznych Piotr Wawrzyk.
Z apelem o międzynarodową solidarność w sprawie Nawalnego zwrócił się także prezydent Andrzej Duda, który w niedzielnym wpisie na Twitterze ocenił, że "postępowanie władz rosyjskich wobec Aleksieja Nawalnego nie może nie mieć konsekwencji dla relacji społeczności międzynarodowej z tym krajem". „W imieniu Polski ľ członka Rady Praw Człowieka ONZ, apeluję o międzynarodową solidarność w tej sytuacji” – napisał prezydent.
Morawiecki dla Bloomberga: Powinny być ostre sankcje wobec Rosji