Terlecki został zapytany w Sejmie przez dziennikarzy, jak oceniłby współpracę Solidarnej Polski i PiS. – Jak dotąd jest trudna, ale trwa, więc to jest najważniejsze i myślę, że tak będzie – odpowiedział.
Dopytywany czy „małżeństwa z rozsądku są najlepsze”, odparł: – Ja tu mam pewne wątpliwości, ale cierpliwie znoszę różne afronty.
Dworczyk: Mam nadzieję, że ZP będzie funkcjonować w niezmienionym kształcie
Pytania bez odpowiedzi
Terlecki nie odpowiedział na pytanie,
czy z przekonaniem będzie głosował za pozostaniem szefa Solidarnej Polski Zbigniewa Ziobro na funkcji ministra sprawiedliwości.
Nie chciał też powiedzieć,
czy sprawa Ziobry i SP będzie omawiana na środowym posiedzeniu komitetu politycznego PiS.
W połowie listopada kluby KO i Lewicy oraz koło Polska 2050 złożyły w Sejmie kolejny wniosek o wyrażenie wotum nieufności wobec ministra Ziobry. Szef klubu KO Borys Budka, uzasadniając wniosek mówił, że to "powiedzenie: sprawdzam, dla tych wszystkich, którzy mówią dziś, jak bardzo potrzebne są pieniądze z funduszy europejskich". Przekonywał, że w tej chwili "jedyną blokadą środków europejskich dla Polski jest weto, które zgłasza Ziobro".
Szef sejmowej komisji sprawiedliwości Marek Ast (PiS) zapowiedział, że na poniedziałek 12 grudnia zwołał posiedzenie komisji, które będzie poświęcone zaopiniowaniu wniosku opozycji o wyrażenie wotum nieufności wobec ministra sprawiedliwości.
Premier: Byłoby błędem, gdyby jedność Zjednoczonej Prawicy została naruszona